Bucatini to takie grubsze spaghetti z dziurką w środku:-) Do tego por i pieczarki, sporo mięsa indyka pieczonego w rękawie a wszystko aromatyzowane olejem sezamowym – palce lizać:-)
Archives Makarony
Czarne tagliatelle z warzywami i anchois
Szybko, lekko i smacznie a do tego ładnie, kolorowo i fit:-)
Tagliatelle (z suszonymi pomidorami), pierś indyka i pimiento del piquillo
Kupuję czasem smakowe makarony, szpinakowe, z suszonymi pomidorami, z burakiem… Ale poza tym, że ładnie wyglądają w daniu, zupełnie nie przekonują mnie smakiem. No ale jak już kupię to zjadam i wtedy kombinuję z kolorami w daniu. Do dzisiejszego „pomidorowego”makaronu dodałam pieczoną pierś indyka (duuuużo białka) i zielona część pora oraz paprykę „pimiento del piquillo” – kupuję gotowe w słoiczkach, pyszne, słodkie papryczki z Navarry w zalewie. Fajne połączenie kolorów i tekstur. Całość dobrze smakuje no i przede wszystkim ma mało kalorii jak na tę ilość białka.
Bucatini z sosem z grzybów suszonych z kurczakiem, zielone warzywa na ciepło
Otrzymane w prezencie grzyby suszone wreszcie doczekały się, aż je przygotuję. Zrobiłam sos z dodatkiem kurczaka, wymieszałam z makaronem (bo makaron dobry na wszystko:-) i dorzuciłam dużą porcję zielonych warzyw. Szybko, smacznie i do syta.
Makaron shirataki z warzywami i cieciorką w przyprawach bliskowschodnich
Makaron shirataki z warzywami i cieciorką w przyprawach bliskowschodnich
Czarny makaron tagliatelle, łosoś wędzony na gorąco i brukselka
Firma MOWI sprzedaje też porcje 200 g łososia wędzonego na gorąco. Jest w kawałkach i podejrzewam, że jest to po prostu drobnica, która im zostaje po wykrojeniu ładnych i drogich kawałków. Te drobne kawałki są naprawdę pyszne i w dobrej cenie (ok. 10 zł za 200 g). Świetnie nadają się do komponowania dań obiadowych ale też np. do kanapek. Ja połączyłam łososia z czarnym makaronem i zieloną brukselką. Ładnie, smacznie zdrowo i szybko:-)
Sos do makaronu mięsno-warzywny fit
Sos do makaronu może być zrobiony na wiele sposobów. Nawet używając takich samych składników, za każdym razem wyjdzie nieco inny. Ja na redukcji kombinuję tak, żeby w daniu było jak najwięcej wypełniaczy niskokalorycznych. Dlatego do mojego sosu daję sporo warzyw. Zwłaszcza kapusta pekińska „robi robotę”, bo jest neutralna w smaku. Użyłam gotowego mięsa garmażeryjnego (wieprzowo-wołowe) – danie jest mimo wszystko dość tłuste jak na moje standardy, ale za to wyjątkowo smaczne. Chcąc jeszcze bardziej odjąć kalorii, użyjcie mielone mięso ze schabu albo mięso drobiowe (chociaż to jest zupełnie inna bajka smakowa).
Bucatini z krewetkami, cukinią, porem i suszonymi pomidorami
Makaron to chyba najbardziej uniwersalna baza do dań obiadowych. Nie dość, że ma niezliczoną ilość form, smaków i tekstur, to jeszcze znakomicie łączy się zarówno z mięsem, warzywami, rybami, strączkami, tofu no i oczywiście – crème de la crème – z owocami morza. U mnie tym razem skromnie, szybko, smacznie i fit – makaron bucatini (takie grubsze spaghetti) z krewetkami. Jako niskokaloryczne wypełniacze: por i cukinia, smak podkręca czosnek, pomidorki suszone i przyprawy.
Makaron szpinakowy z kurczakiem, cukinią i groszkiem cukrowym
Kupuję czasem smakowe makarony, szpinakowe, z suszonymi pomidorami, z burakiem… Ale poza tym, że ładnie wyglądają w daniu, zupełnie nie przekonują mnie smakiem. No ale jak już kupię to zjadam i wtedy kombinuję z kolorami w daniu. Do dzisiejszego szpinakowego makaronu dodałam pierś kurczaka (białko), cukinię (wypełniacz niskokaloryczny) i groszek cukrowy (uwielbiam takie al dente). Fajne połączenie kolorów i tekstur. Całość dobrze smakuje no i przede wszystkim ma mało kalorii jak na tę ilość białka.
Makaron shirataki z cukinią i pomidorkami
Lekko i pysznie – tylko 162 kcal! Oczywiście, że makaron shirataki jest tu wypełniaczem, nie ma drugiego tak niskokalorycznego produktu, który tak znakomicie przyjmuje smaki. Okazuje się, że makaron shirataki świetnie smakuje nie tylko w daniach inspirowanych dalekim wschodem (pochodzi z Japonii). Głównym składnikiem makaronu shirataki (zwanym też konjak od nazwy rośliny z jakiej jest pozyskiwany) jest glucomannan, czyli rozpuszczalny w wodzie błonnik, pochodzący z korzenia tej rośliny. Jest to praktycznie makaron bez kalorii. Shirataki występuje w różnych postaciach: fettuccine, tagliatelle, penne, spaghetti. Jego przygotowanie jest proste. Zazwyczaj sprzedawany jest w szczelnych torebkach, zanurzony w specjalnym płynie. Po wyciągnięciu makaronu wystarczy go porządnie wypłukać, a następnie gotować lub przesmażyć przez 2 minuty. Podczas gotowania czy smażenia zachowuje swoją konsystencję. Po przygotowaniu jest sprężysty i miękki. Jako produkt bezwonny i praktycznie bezsmakowy, przyjmuje smak dodatków, z którymi jest serwowany, dzięki czemu jest uniwersalny. Shirataki produkuje kilka firm, na rynku dostępny jest produkt od kilku producentów. Z mojego doświadczenia wynika, że nie warto wybierać najtańszego.
Makaron shirataki z kurczakiem, porem i groszkiem, w sosie z pieczonej dyni
Bardzo udane połączenie intensywnie kolorowej dyni z proteinami z kurczaka, do tego trochę zielonego i „bezkaloryczny” makaron / nie makaron 🙂 Szybko, smacznie, dietetycznie. Świątecznemu menu konsekwentnie mówię NIE! Nie przepadam, nie jadam.
Potrawka z indyka w mleku kokosowym, shirataki i warzywa korzenne z piekarnika
Bardzo dietetyczne i szybkie danie, porządna porcja warzyw i protein w udanym połączeniu. Kto nie zna jeszcze makaronu shirataki (inaczej Konjac) to polecam – na redukcję idealny:-)