Bucatini to takie grubsze spaghetti z dziurką w środku:-) Do tego por i pieczarki, sporo mięsa indyka pieczonego w rękawie a wszystko aromatyzowane olejem sezamowym - palce lizać:-)
Wielkość porcji 1 szt
Ilość porcji 1
- Ilość na porcję
- Ilość kalorii 517
- % dziennego zapotrzebowania
- Tłuszcze 13.6g21%
- Węglowodany 55.4g19%
- Białko 46.2g93%
* Podany % dotyczy dziennego zapotrzebowania energetycznego opartego na diecie 2000 kalorii. Twoje dzienne zapotrzebowanie na poszczególne składniki odżywcze może być wyższe lub niższe w zależności od potrzeb kalorycznych.
Składniki
Sposób przygotowania
Pierś indyka upiekłam w rękawie: najpierw zamarynowałam na sucho (czyli obtoczyłam w mieszance soli, granulowanego czosnku i pieprzu), włożyłam do rękawa, szczelnie zamknęłam klipsami z obydwu stron, rękaw umieściłam w naczyniu żaroodpornym i tak piekłam w temperaturze ok. 230 stopni przez 30 minut a potem jeszcze 30 minut w 180 stopniach.
Z piersi o wadze 1110 g po upieczeniu zostało 830 g. Zgromadzony w rękawie sos użyłam do przygotowania zupy:-)
Pieczarki pokroiłam, przesmażyłam do odparowania (bez tłuszczu), dodałam pora pokrojonego w plasterki, sól, pieprz.
Pierś indyka miałam upieczoną poprzedniego dnia, więc ją tylko zagrzałam: ułożyłam plastry na pieczarkach z porem, zmniejszyłam ogień i przykryłam.
Następnie odłożyłam mięso, a do pieczarek z porem wrzuciłam świeżo ugotowany makaron bucatini. Wymieszałam.
Makaron wyłożyłam na talerz, obok plastry mięsa a całość skropiłam olejem sezamowym, który uwielbiam za jego intensywny orzechowy aromat.
Doprawiłam pieprzem, posypałam posiekaną natką i gotowe:-)
Składniki
Sposób przygotowania
Pierś indyka upiekłam w rękawie: najpierw zamarynowałam na sucho (czyli obtoczyłam w mieszance soli, granulowanego czosnku i pieprzu), włożyłam do rękawa, szczelnie zamknęłam klipsami z obydwu stron, rękaw umieściłam w naczyniu żaroodpornym i tak piekłam w temperaturze ok. 230 stopni przez 30 minut a potem jeszcze 30 minut w 180 stopniach.
Z piersi o wadze 1110 g po upieczeniu zostało 830 g. Zgromadzony w rękawie sos użyłam do przygotowania zupy:-)
Pieczarki pokroiłam, przesmażyłam do odparowania (bez tłuszczu), dodałam pora pokrojonego w plasterki, sól, pieprz.
Pierś indyka miałam upieczoną poprzedniego dnia, więc ją tylko zagrzałam: ułożyłam plastry na pieczarkach z porem, zmniejszyłam ogień i przykryłam.
Następnie odłożyłam mięso, a do pieczarek z porem wrzuciłam świeżo ugotowany makaron bucatini. Wymieszałam.
Makaron wyłożyłam na talerz, obok plastry mięsa a całość skropiłam olejem sezamowym, który uwielbiam za jego intensywny orzechowy aromat.
Doprawiłam pieprzem, posypałam posiekaną natką i gotowe:-)