Ramen to zupa z makaronem - japońskie danie składające się z bulionu, makaronu i innych składników. Wersji jest tyle, ilu jest kucharzy. Ja potrzebowałam zjeść danie wysokobiałkowe, więc mój ramen powstał z dużą porcją polędwiczek z piersi kurczaka. Mając wcześniej ugotowany bulion, całe danie robi się 10 minut. W sam raz po treningu, kiedy musisz szybko zjeść porządny, proteinowy posiłek.
Wielkość porcji 1 szt
Ilość porcji 1
- Ilość na porcję
- Ilość kalorii 603
- % dziennego zapotrzebowania
- Tłuszcze 8.9g14%
- Węglowodany 72.9g25%
- Białko 55.8g112%
* Podany % dotyczy dziennego zapotrzebowania energetycznego opartego na diecie 2000 kalorii. Twoje dzienne zapotrzebowanie na poszczególne składniki odżywcze może być wyższe lub niższe w zależności od potrzeb kalorycznych.
Składniki
Sposób przygotowania
Użyłam bulionu domowego, warzywnego. W bulionie umieściłam 1 płat glonu kombu. Oryginalnie jest on dodawany do miso i dashi, ale w moim ramenie sprawdził się doskonale, bo nadał bulionowi określony, wyrazisty smak. Mogą być też glony nori lub inne suszone wodorosty.
Do bulionu wrzuciłam też suszone grzybki shitake. Całość gotowałam na małym ogniu przez ok. 30 minut. Wyłączyłam, poszłam na trening a jak wróciłam to dokończyłam ten wysokobiałkowy, pyszny posiłek.
Polędwiczki kurczaka zamknęłam na bardzo gorącej, suchej patelni...
Następnie podlałam sosem sojowym, zmniejszyłam ogień i czekałam aż sos odparuje.
Zajęło to ok 10 min. W międzyczasie odwracałam mięsko.
Na odrobinie oleju sezamowego podsmażyłam pak choi.
Makaron przygotowałam wg przepisu na opakowaniu (wrzucasz do wrzącej wody na 2 minuty).
Teraz umieściłam w miseczce: makaron, kurczaczki...
... pak choi i shitake wyjęte uprzednio z bulionu.
Następnie całość zalałam bulionem (wcześniej wyjęłam kombu, nadaje się tylko do wyrzucenia, bo cały smak oddało do bulionu).
Wykończyłam cebulką i sezamem.
Składniki
Sposób przygotowania
Użyłam bulionu domowego, warzywnego. W bulionie umieściłam 1 płat glonu kombu. Oryginalnie jest on dodawany do miso i dashi, ale w moim ramenie sprawdził się doskonale, bo nadał bulionowi określony, wyrazisty smak. Mogą być też glony nori lub inne suszone wodorosty.
Do bulionu wrzuciłam też suszone grzybki shitake. Całość gotowałam na małym ogniu przez ok. 30 minut. Wyłączyłam, poszłam na trening a jak wróciłam to dokończyłam ten wysokobiałkowy, pyszny posiłek.
Polędwiczki kurczaka zamknęłam na bardzo gorącej, suchej patelni...
Następnie podlałam sosem sojowym, zmniejszyłam ogień i czekałam aż sos odparuje.
Zajęło to ok 10 min. W międzyczasie odwracałam mięsko.
Na odrobinie oleju sezamowego podsmażyłam pak choi.
Makaron przygotowałam wg przepisu na opakowaniu (wrzucasz do wrzącej wody na 2 minuty).
Teraz umieściłam w miseczce: makaron, kurczaczki...
... pak choi i shitake wyjęte uprzednio z bulionu.
Następnie całość zalałam bulionem (wcześniej wyjęłam kombu, nadaje się tylko do wyrzucenia, bo cały smak oddało do bulionu).
Wykończyłam cebulką i sezamem.