Kiedy trwa sezon na czosnek niedźwiedzi, warto go kupować i dodawać do niemalże wszystkiego. W czasach starożytnych uznawany był za roślinę odtruwającą, potem poznano szereg innych prozdrowotnych właściwości: obniża ciśnienie krwi, działa przeciwzakrzepowo (zmniejsza ryzyko zakrzepów), obniża syntezę cholesterolu i reguluje pracę jelit. Kwietnie od kwietnia do czerwca ale warto wiedzieć, że jest pod ochroną i nie wolno go zrywać w warunkach naturalnych. Na szczęście coraz popularniejsze są uprawy czosnku niedźwiedziego.
Wielkość porcji 1 szt
Ilość porcji 1
- Ilość na porcję
- Ilość kalorii 448
- % dziennego zapotrzebowania
- Tłuszcze 14.9g23%
- Węglowodany 26.1g9%
- Białko 50.8g102%
* Podany % dotyczy dziennego zapotrzebowania energetycznego opartego na diecie 2000 kalorii. Twoje dzienne zapotrzebowanie na poszczególne składniki odżywcze może być wyższe lub niższe w zależności od potrzeb kalorycznych.
Składniki
Sposób przygotowania
Pierś indyka (850 g) zamarynowałam: majonez lekki, skyr, czosnek granulowany, sól i mieszanka przypraw "bruschetta". Mięso wraz z marynatą przełożyłam do rękawa i upiekłam (1 godzina, 180 stopni). Zostawiłam do wystygnięcia, dopiero potem otworzyłam rękaw i mięso przełożyłam do lodówki. Pozostało delikatne i wilgotne.
Po upieczeniu waga piersi to 600 g zatem 100 g to 180 kcal i aż 36 g białka:-)
Do mojego dania przygotowałam 2 gofry: 1 jajko, 30 g mąki pszennej, duża garść czosnku niedźwiedziego, szczypta sody i soli.
Gofry trzeba czymś posmarować więc przygotowałam majonez z czosnkiem niedźwiedzim.
Zblendowałam: 2 łyżki majonezu lekkiego, 50 g czosnku niedźwiedziego, odrobina soku z cytryny.
Do mojego posiłku zużyłam połowę takiego zielonego majonezu.
Każdego gofra posmarowałam zielonym majonezem, wyłożyłam kilka listków sałaty.
Na każdego gofra położyłam plaster pieczonej piersi indyka i odrobinę majonezu.
Całość posypałam jasnym sezemem.
Składniki
Sposób przygotowania
Pierś indyka (850 g) zamarynowałam: majonez lekki, skyr, czosnek granulowany, sól i mieszanka przypraw "bruschetta". Mięso wraz z marynatą przełożyłam do rękawa i upiekłam (1 godzina, 180 stopni). Zostawiłam do wystygnięcia, dopiero potem otworzyłam rękaw i mięso przełożyłam do lodówki. Pozostało delikatne i wilgotne.
Po upieczeniu waga piersi to 600 g zatem 100 g to 180 kcal i aż 36 g białka:-)
Do mojego dania przygotowałam 2 gofry: 1 jajko, 30 g mąki pszennej, duża garść czosnku niedźwiedziego, szczypta sody i soli.
Gofry trzeba czymś posmarować więc przygotowałam majonez z czosnkiem niedźwiedzim.
Zblendowałam: 2 łyżki majonezu lekkiego, 50 g czosnku niedźwiedziego, odrobina soku z cytryny.
Do mojego posiłku zużyłam połowę takiego zielonego majonezu.
Każdego gofra posmarowałam zielonym majonezem, wyłożyłam kilka listków sałaty.
Na każdego gofra położyłam plaster pieczonej piersi indyka i odrobinę majonezu.
Całość posypałam jasnym sezemem.