Takie risotto to ja uwielbiam. Nie tylko dlatego, że jest pyszne i ma świetne makro, ale również dlatego, że robi się je w 15 minut ( a jak jestem bardzo głodna po treningu to nawet w 10 min.:-). A poza wszystkim wykorzystujemy zimny, niesmaczny ryż z poprzedniego dnia (albo sprzed dwóch, trzech dni:-).
Wielkość porcji 1 szt
Ilość porcji 1
- Ilość na porcję
- Ilość kalorii 585
- % dziennego zapotrzebowania
- Tłuszcze 30g47%
- Węglowodany 38.1g13%
- Białko 38.4g77%
* Podany % dotyczy dziennego zapotrzebowania energetycznego opartego na diecie 2000 kalorii. Twoje dzienne zapotrzebowanie na poszczególne składniki odżywcze może być wyższe lub niższe w zależności od potrzeb kalorycznych.
Składniki
Sposób przygotowania
Krewetki trzeba najpierw rozmrozić i oczyścić ze skorupek. Ryż może być taki z poprzedniego dnia. Ważne żeby nie był rozgotowany tylko lekko twardy.
Przyprawy suche najpierw podprażyć przez kilkanaście sekund na suchej patelni żeby otworzyły smak.
Potem podsmażyć je chwilkę na maśle.
Następnie zalać mlekiem kokosowym.
Wcisnąć trochę soku z cytryny.
Wrzucić krewetki.
Po chwili dorzucić groszek. Chwilę zredukować.
Dodać ryż, wymieszać.
Jak nadmiar płynu odparuje, danie jest w zasadzie gotowe.
Teraz można skropić olejem sezamowym, który ma zupełnie cudowny aromat.
Posypcie sezamem jasnym i czarnym dorzućcie trochę zieleniny - u mnie zielona cebulka. Koniec przepisu! Pycha:-)
Składniki
Sposób przygotowania
Krewetki trzeba najpierw rozmrozić i oczyścić ze skorupek. Ryż może być taki z poprzedniego dnia. Ważne żeby nie był rozgotowany tylko lekko twardy.
Przyprawy suche najpierw podprażyć przez kilkanaście sekund na suchej patelni żeby otworzyły smak.
Potem podsmażyć je chwilkę na maśle.
Następnie zalać mlekiem kokosowym.
Wcisnąć trochę soku z cytryny.
Wrzucić krewetki.
Po chwili dorzucić groszek. Chwilę zredukować.
Dodać ryż, wymieszać.
Jak nadmiar płynu odparuje, danie jest w zasadzie gotowe.
Teraz można skropić olejem sezamowym, który ma zupełnie cudowny aromat.
Posypcie sezamem jasnym i czarnym dorzućcie trochę zieleniny - u mnie zielona cebulka. Koniec przepisu! Pycha:-)