Przyznaję, że sos dyniowy chodził za mną od jakiegoś czasu aż w końcu się odważyłam zrobić danie, które nie będzie mdłe i nudne (dynia ma jednak mało wyrazisty smak i jest bardzo "płaska" na języku). Połączenie w dyni kurczaka z chorizo wzięło się z tego, że kurczak też jest delikatny w odbiorze ale nisko kaloryczny za to chorizo jest bardzo charakterystyczne jednak wysokokaloryczne. Całość wyszła bardzo smacznie, z dobrymi proporcjami białka do węglowodanów. Do tego proponuję ryż, najlepiej jaśminowy, bo pięknie pachnie i dobrze gra z dynią. Przepis na trzy porcje (nie pisze na 3 osoby, bo sama jedną porcje zjadłam prosto z gara, takie to było pyszne;-))
Wielkość porcji 1 szt
Ilość porcji 3
- Ilość na porcję
- Ilość kalorii 440
- % dziennego zapotrzebowania
- Tłuszcze 15.4g24%
- Węglowodany 40.5g14%
- Białko 37.1g75%
* Podany % dotyczy dziennego zapotrzebowania energetycznego opartego na diecie 2000 kalorii. Twoje dzienne zapotrzebowanie na poszczególne składniki odżywcze może być wyższe lub niższe w zależności od potrzeb kalorycznych.
Składniki
Sposób przygotowania
Chorizo przesmażyłam w suchym rondlu z powłoka granitową (może być inny z powłoką non-stick).
Następnie dorzuciłam pokrojone polędwiczki z piersi kurczaka...
... i pokrojonego w talarki pora.
Jak kurczak był już "pozamykany", dodałam puree z pieczonej dyni hokkaido (2 dynie upiekłam ze skórą, zblendowałam i w porcjach zamroziłam, będzie zapas:-))
Dolałam szklankę bulionu (jak nie macie to może być bio kostka rosołowa rozpuszczona we wrzątku) i odrobinę śmietanki -
- tylko tyle, żeby zabielić sos, żeby nie była taki "przeźroczysty". Całość doprawiłam solą i pieprzem cayenne.
Jak wolicie rzadsze sosy to dajcie odrobinę więcej bulionu albo wody.
Na koniec trochę zielonej cebulki...
... i czarny sezam.
Najsmaczniej serwować z ryżem jaśminowym.
Składniki
Sposób przygotowania
Chorizo przesmażyłam w suchym rondlu z powłoka granitową (może być inny z powłoką non-stick).
Następnie dorzuciłam pokrojone polędwiczki z piersi kurczaka...
... i pokrojonego w talarki pora.
Jak kurczak był już "pozamykany", dodałam puree z pieczonej dyni hokkaido (2 dynie upiekłam ze skórą, zblendowałam i w porcjach zamroziłam, będzie zapas:-))
Dolałam szklankę bulionu (jak nie macie to może być bio kostka rosołowa rozpuszczona we wrzątku) i odrobinę śmietanki -
- tylko tyle, żeby zabielić sos, żeby nie była taki "przeźroczysty". Całość doprawiłam solą i pieprzem cayenne.
Jak wolicie rzadsze sosy to dajcie odrobinę więcej bulionu albo wody.
Na koniec trochę zielonej cebulki...
... i czarny sezam.
Najsmaczniej serwować z ryżem jaśminowym.