Co zrobić kiedy masz w domu za dużo nabiału i pomarańcz, bo była promka w Biedrze i nakupiłaś jak szalona? No to ja polecam serniczki: mocno białkowe, szybkie do zrobienia, przepyszne (wilgotne i puszyste) o smaku baaardzo pomarańczowym:-) Pycha! (z tego przepisu można też upiec jeden duży sernik w tortownicy). Zachęcam do zrobienia, przepis nie jest ortodoksyjny, możecie dać ilości mniej więcej zbliżone do tych podanych przeze mnie.
Wielkość porcji 1 szt
Ilość porcji 16
- Ilość na porcję
- Ilość kalorii 69
- % dziennego zapotrzebowania
- Tłuszcze 1.6g3%
- Węglowodany 3.6g2%
- Białko 10g20%
* Podany % dotyczy dziennego zapotrzebowania energetycznego opartego na diecie 2000 kalorii. Twoje dzienne zapotrzebowanie na poszczególne składniki odżywcze może być wyższe lub niższe w zależności od potrzeb kalorycznych.
Składniki
Sposób przygotowania
Serniczki robi się bardzo szybko więc warto przygotować wszystkie składniki zaraz na początku.
Najpierw trzeba sparzyć pomarańcze.
Potem zdejmujemy z nich skórkę - ja użyłam zestera ale można użyć nożyka.
Skórkę następnie posiekałam na drobne kawałki.
Wycisnęłam sok z pomarańcz.
Do wypieku użyłam ok 200 ml soku (mała szklanka).
Serki i skyr wyłożyłam do dużej miski, w której będziemy finalnie łączyć wszystkie składniki.
Jajka wbiłam do miski, ubiłam na pianę z erytrytolem.
Serki zmiksowałam.
DO serków dodałam odżywkę białkową - u mnie smak waniliowy z firmy Olimp.
Następnie dodałam budyń (miałam akurat waniliowy z cukrem więc taki dodałam).
Trzy płynne składniki połączyłam w dużej misce (tej w której blendowałam sery ze skyrem).
Na koniec dodałam skórkę pomarańczową.
Wylałam do foremki (użyłam silikonowej ale możecie użyć jakiekolwiek foremki tylko trzeba je chyba wpierw wysmarować tłuszczem)...
... i piekłam ok. 40 minut aż zaczęły "wychodzić" z foremki. Wtedy wyłączyłam piekarnik, zostawiłam je do wystygnięcia.
Następnie wyjęłam i zjadłam od razu 4 ;-)))
Kilka sztuk wzięłam do pracy - koleżanki i koledzy bardzo chwalili:-)
Składniki
Sposób przygotowania
Serniczki robi się bardzo szybko więc warto przygotować wszystkie składniki zaraz na początku.
Najpierw trzeba sparzyć pomarańcze.
Potem zdejmujemy z nich skórkę - ja użyłam zestera ale można użyć nożyka.
Skórkę następnie posiekałam na drobne kawałki.
Wycisnęłam sok z pomarańcz.
Do wypieku użyłam ok 200 ml soku (mała szklanka).
Serki i skyr wyłożyłam do dużej miski, w której będziemy finalnie łączyć wszystkie składniki.
Jajka wbiłam do miski, ubiłam na pianę z erytrytolem.
Serki zmiksowałam.
DO serków dodałam odżywkę białkową - u mnie smak waniliowy z firmy Olimp.
Następnie dodałam budyń (miałam akurat waniliowy z cukrem więc taki dodałam).
Trzy płynne składniki połączyłam w dużej misce (tej w której blendowałam sery ze skyrem).
Na koniec dodałam skórkę pomarańczową.
Wylałam do foremki (użyłam silikonowej ale możecie użyć jakiekolwiek foremki tylko trzeba je chyba wpierw wysmarować tłuszczem)...
... i piekłam ok. 40 minut aż zaczęły "wychodzić" z foremki. Wtedy wyłączyłam piekarnik, zostawiłam je do wystygnięcia.
Następnie wyjęłam i zjadłam od razu 4 ;-)))
Kilka sztuk wzięłam do pracy - koleżanki i koledzy bardzo chwalili:-)
Jedna pomarańcza, kilka pomarańczy, nie pomarańcz.
Dzień dobry, dziękuję za chęć zwrócenia uwagi na poprawność deklinacji, odsyłam jednak do źródła: Uniwersalny słownik języka polskiego, red. Stanisław Dubisz i Elżbieta Sobol, Wydawnictwo Naukowe PWN. Choć w dopełniaczu l.mn. popularniejsza jest forma “pomarańczy”, to forma “pomarańcz” jest również uznawana za poprawną.
Pozdrawiam serdecznie, Ania:-)