Ciasto drożdżowe jest wdzięczne do robienia i do jedzenia. Przyjmuje wszelkie dodatki, czy to na słodko, czy na wytrawnie. Polecam bułeczki z zawiniętym w środek pesto - są bardzo smaczne, aromatyczne i uzależniają:-)
Wielkość porcji 1 szt
Ilość porcji 12
- Ilość na porcję
- Ilość kalorii 108
- % dziennego zapotrzebowania
- Tłuszcze 1.3g2%
- Węglowodany 20g7%
- Białko 3.2g7%
* Podany % dotyczy dziennego zapotrzebowania energetycznego opartego na diecie 2000 kalorii. Twoje dzienne zapotrzebowanie na poszczególne składniki odżywcze może być wyższe lub niższe w zależności od potrzeb kalorycznych.
Składniki
Sposób przygotowania
Do miski wsypać mąkę, zrobić dołeczek, do dołeczka wlać rozczyn (letnie mleko rozmieszać z cukrem i drożdżami), lekko zamieszać i odstawić na 15 minut w nieprzewiewne miejsce (ja zamykam w mikrofalówce:-). Potem dodać sól, 1 płaską łyżkę mieszanki przypraw "chmeli suneli" (tradycyjnie stosowana w kuchni narodów zakaukaskich zwłaszcza w Gruzji, drobno zmielone zioła: bazylia, ostra papryka, pietruszka, seler, koper, kolendra, liść laurowy, cząber, mięta, majeranek, kozieradka, hyzop oraz krokosz barwierski lub szafran). Dolać ok.100-125 ml letniej wody ale musicie kontrolować gęstość ciasta. Nie może się lać jak na naleśniki ale też nie powinno być twarde jak na chleb. Na szczęście bułeczki pieczemy w foremce silikonowej na muffinki, więc konsystencja nie ma wielkiego znaczenia - i tak wyjdzie:-)
Zarobione ciasto zostawić do wyrośnięcia (znowu zamykam je w mikrofalówce, bo drożdżowe nie lubi przeciągów). Ok godziny i można formować bułeczki.
Urywajcie porcje wielkości łyżki, do środka odrobinę pesto z czosnku niedźwiedziego - przepis macie tutaj: https://aniagotujefit.pl/przepisy/pesto-z-czosnku-niedzwiedziego-i-nerkowcow/ (albo zajrzyjcie do działu "Pasty, sosy i smarowidła").
Uformujcie coś na kształt kulki, obtoczcie w bułce tartej (dzięki temu skórka bułeczek będzie mega chrupka) i poukładajcie w dołeczkach foremki.
Bułeczki posypcie dowolnymi przyprawami, wciśnijcie palcami w bułeczkę, żeby całkiem nie poodpadały po upieczeniu,
Ok. godziny w 200 C i gotowe.
W zasadzie są same w sobie tak pyszne, tak aromatyczne dzięki pesto, że nie trzeba ich dodatkowo wzbogacać dodatkami:-)
Składniki
Sposób przygotowania
Do miski wsypać mąkę, zrobić dołeczek, do dołeczka wlać rozczyn (letnie mleko rozmieszać z cukrem i drożdżami), lekko zamieszać i odstawić na 15 minut w nieprzewiewne miejsce (ja zamykam w mikrofalówce:-). Potem dodać sól, 1 płaską łyżkę mieszanki przypraw "chmeli suneli" (tradycyjnie stosowana w kuchni narodów zakaukaskich zwłaszcza w Gruzji, drobno zmielone zioła: bazylia, ostra papryka, pietruszka, seler, koper, kolendra, liść laurowy, cząber, mięta, majeranek, kozieradka, hyzop oraz krokosz barwierski lub szafran). Dolać ok.100-125 ml letniej wody ale musicie kontrolować gęstość ciasta. Nie może się lać jak na naleśniki ale też nie powinno być twarde jak na chleb. Na szczęście bułeczki pieczemy w foremce silikonowej na muffinki, więc konsystencja nie ma wielkiego znaczenia - i tak wyjdzie:-)
Zarobione ciasto zostawić do wyrośnięcia (znowu zamykam je w mikrofalówce, bo drożdżowe nie lubi przeciągów). Ok godziny i można formować bułeczki.
Urywajcie porcje wielkości łyżki, do środka odrobinę pesto z czosnku niedźwiedziego - przepis macie tutaj: https://aniagotujefit.pl/przepisy/pesto-z-czosnku-niedzwiedziego-i-nerkowcow/ (albo zajrzyjcie do działu "Pasty, sosy i smarowidła").
Uformujcie coś na kształt kulki, obtoczcie w bułce tartej (dzięki temu skórka bułeczek będzie mega chrupka) i poukładajcie w dołeczkach foremki.
Bułeczki posypcie dowolnymi przyprawami, wciśnijcie palcami w bułeczkę, żeby całkiem nie poodpadały po upieczeniu,
Ok. godziny w 200 C i gotowe.
W zasadzie są same w sobie tak pyszne, tak aromatyczne dzięki pesto, że nie trzeba ich dodatkowo wzbogacać dodatkami:-)