Jak byliście w Maroku, to z pewnością ich próbowaliście. Są mięciutki, sprężyste, długo świeże. Najlepiej smakują na słodko:-)
Wielkość porcji 1 szt
Ilość porcji 17
- Ilość na porcję
- Ilość kalorii 49
- % dziennego zapotrzebowania
- Tłuszcze 0.1g1%
- Węglowodany 9.9g4%
- Białko 1.8g4%
* Podany % dotyczy dziennego zapotrzebowania energetycznego opartego na diecie 2000 kalorii. Twoje dzienne zapotrzebowanie na poszczególne składniki odżywcze może być wyższe lub niższe w zależności od potrzeb kalorycznych.
Składniki
Sposób przygotowania
Do ciepłej wody (temperatura "kranowa") wsypać wszystkie składniki poza proszkiem do pieczenia. Miksować na średnich obrotach przez minimum 3 minuty. Ciasto ma być lejące więc może trzeba będzie dodać trochę wody. Dużo zależy od urządzenia jakim miksujemy. Ja używam blendera kielichowego i dolewam wody w międzyczasie, bo szybko masa gęstnieje albo robota planetarnego, co trwa trochę dłużej.
Po 3 minutach dodajcie proszek do pieczenia i znowu miksujcie przez 2-3 minuty.
Smażymy na gorącej patelni granitowej (najlepiej) lub innej z powłoką non-stick (bez użycia tłuszczu), tylko z jednej strony. Wylewamy cienką warstwę, oda razu powinny pojawić się tysiące dziurek (stąd nazwa francuska Crêpes aux mille trous).
Placuszki świetnie się przechowują, na drugi dzień są tak samo pyszne, sprężyste jak pierwszego dnia.
Zazwyczaj jada się je na słodko, z konfiturą pomarańczową czy jakimkolwiek dżemem albo miodem - znakomite:-)
Albo ze świeżymi owocami.
Składniki
Sposób przygotowania
Do ciepłej wody (temperatura "kranowa") wsypać wszystkie składniki poza proszkiem do pieczenia. Miksować na średnich obrotach przez minimum 3 minuty. Ciasto ma być lejące więc może trzeba będzie dodać trochę wody. Dużo zależy od urządzenia jakim miksujemy. Ja używam blendera kielichowego i dolewam wody w międzyczasie, bo szybko masa gęstnieje albo robota planetarnego, co trwa trochę dłużej.
Po 3 minutach dodajcie proszek do pieczenia i znowu miksujcie przez 2-3 minuty.
Smażymy na gorącej patelni granitowej (najlepiej) lub innej z powłoką non-stick (bez użycia tłuszczu), tylko z jednej strony. Wylewamy cienką warstwę, oda razu powinny pojawić się tysiące dziurek (stąd nazwa francuska Crêpes aux mille trous).
Placuszki świetnie się przechowują, na drugi dzień są tak samo pyszne, sprężyste jak pierwszego dnia.
Zazwyczaj jada się je na słodko, z konfiturą pomarańczową czy jakimkolwiek dżemem albo miodem - znakomite:-)
Albo ze świeżymi owocami.