Warzywa przygotowałam jak do "ryby po grecku". A cała reszta to banał ale bardzo zdrowy, smaczny, no i niskokaloryczny.
17 ilość porcji
100 g
- Amount per serving
- Ilość kalorii48
- % dziennego zapotrzebowania
- Tłuszcze 0.5g1%
- Węglowodany 3.9g2%
- Białko 7.4g15%
* The % Daily Value (DV) tells you how much a nutrient in a serving of food contributes to a daily diet. 2,000 calories a day is used for general nutrition advice.
Składniki
Sposób przygotowania
Warzywa korzenne zetrzeć na tarce (grube oczka), pora i cebulę pokroić w plasterki. Warzywa i przyprawy przełożyć do garnka, podlać bulionem, dorzucić przyprawy i dusić. Pod koniec dodać passatę, przecier i pomidory z puszki. Odparować . Ja nie użyłam w ogóle tłuszczu więc nic nie przesmażałam, kolejność wrzucania warzyw do garnka dowolna. Sporo tego więc dusiło się ponad godzinę.
Rybę ułożyłam na foli aluminiowej, przykryłam drugą folia i tak upiekłam. 20 minut i gotowe.
Poprzekładałam w dużym naczyniu warstwami: warzywa, ryba, warzywa, ryba warzywa.
Przykryłam folią spożywczą i gotowe. Wyszło 1700 g potrawy zwanej (nie wiedzieć dlaczego) "rybą po grecku"
Oczywiście to danie zjada się zazwyczaj na zimno ale na ciepło jest znakomitym, niskokalorycznym i zdrowym obiadkiem.
Niezłą porcję (400 g) wyłożyłam na patelnię granitową, podlałam 0/5 szklanki wody i przykryłam. Na małym ogniu ok 15 minut i gotowe:-)
Obowiązkowo zielenina no i czarny sezam (samo zdrowie) !
Składniki
Sposób przygotowania
Warzywa korzenne zetrzeć na tarce (grube oczka), pora i cebulę pokroić w plasterki. Warzywa i przyprawy przełożyć do garnka, podlać bulionem, dorzucić przyprawy i dusić. Pod koniec dodać passatę, przecier i pomidory z puszki. Odparować . Ja nie użyłam w ogóle tłuszczu więc nic nie przesmażałam, kolejność wrzucania warzyw do garnka dowolna. Sporo tego więc dusiło się ponad godzinę.
Rybę ułożyłam na foli aluminiowej, przykryłam drugą folia i tak upiekłam. 20 minut i gotowe.
Poprzekładałam w dużym naczyniu warstwami: warzywa, ryba, warzywa, ryba warzywa.
Przykryłam folią spożywczą i gotowe. Wyszło 1700 g potrawy zwanej (nie wiedzieć dlaczego) "rybą po grecku"
Oczywiście to danie zjada się zazwyczaj na zimno ale na ciepło jest znakomitym, niskokalorycznym i zdrowym obiadkiem.
Niezłą porcję (400 g) wyłożyłam na patelnię granitową, podlałam 0/5 szklanki wody i przykryłam. Na małym ogniu ok 15 minut i gotowe:-)
Obowiązkowo zielenina no i czarny sezam (samo zdrowie) !
Folia alu to syf. Al przechodzi do potraw, z kwaśnymi reaguje mocniej. Jakby nie można było ryby zrobić w szklanym naczyniu, na parze lub na patelni grillowej!
Dziękuję za komentarz! Zgadzam się, że folia aluminiowa może budzić kontrowersje, zwłaszcza w połączeniu z kwaśnymi składnikami. Rzeczywiście, w takich przypadkach może dojść do reakcji, która wpłynie na smak. Jednak kiedy używamy jej do pieczenia czy grillowania, gdzie nie ma kontaktu z kwasami, wszystko jest w porządku. Ale masz rację, że ryba na parze, w szklanym naczyniu lub na patelni grillowej to świetne alternatywy! W kuchni (jak i w życiu) – każdy wybiera, co mu najbardziej pasuje, i liczy się efekt końcowy. Pozdrawiam serdecznie, Ania