Ryby i owoce morza

Ilość przepisów: 167
Shirataki z groszkiem i pieczarkami łosoś wędzony na gorąco, brokułPyszne i lekkie połączenie łososia z groszkiem, pieczarkami i brokułem a makaron shirataki jest tu wypełniaczem. Nie ma drugiego tak niskokalorycznego produktu, który tak znakomicie przyjmuje smaki. Okazuje się, że makaron shirataki świetnie smakuje nie tylko w daniach inspirowanych dalekim wschodem (pochodzi z Japonii). Głównym składnikiem makaronu shirataki (zwanym też konjak od nazwy rośliny z jakiej jest pozyskiwany) jest glucomannan, czyli rozpuszczalny w wodzie błonnik, pochodzący z korzenia tej rośliny. Jest to praktycznie makaron bez kalorii. Shirataki występuje w różnych postaciach: fettuccine, tagliatelle, penne, spaghetti. Jego przygotowanie jest proste. Zazwyczaj sprzedawany jest w szczelnych torebkach, zanurzony w specjalnym płynie. Po wyciągnięciu makaronu wystarczy go porządnie wypłukać, a następnie gotować lub (lepiej) przesmażyć przez 2 minuty. Podczas gotowania czy smażenia zachowuje swoją konsystencję. Po przygotowaniu jest sprężysty i miękki. Jako produkt bezwonny i praktycznie bezsmakowy, przyjmuje smak dodatków, z którymi jest serwowany, dzięki czemu jest uniwersalny. Shirataki produkuje kilka firm, z mojego doświadczenia wynika, że nie warto wybierać najtańszego, aczkolwiek np.ten z Biedronki jest całkiem smaczny.
Zupa z dorsza ze świeżymi pomidoramiSzybka, pożywna, wysokobiałkowa zupa rybna z mrożonego dorsza z dużą porcją świeżych, dojrzałych pomidorów. Polecam szczególnie dla osób na redukcji, które jednocześnie są aktywne fizycznie. Mało kalorii, dużo protein - o to chodzi w diecie fitness:-)
Naleśniki z krewetkami i warzywami w stylu azjatyckimBardzo udany posiłek ze sporą porcją białka, lekkimi naleśnikami na wodzie, z wyraźnym azjatyckim twistem z połączenia oleju sezamowego, octu ryżowego i sosu rybnego. Ewidentnie to moje smaki więc zajadałam z lubością, polecam spróbować:-)
Ceviche z krewetekCeviche to danie z surowej ryby lub owoców morza marynowanych w soku z cytrusów. Jak podaje Wikipedia, danie to pochodzi z Peru ale jest obecnie bardzo popularne na całych Karaibach i coraz więcej osób przekonuje się do wyjątkowego smaku tego dania. Robiłam już ceviche (czytaj: sewicze) z miecznika (znajdziecie je na moim blogu) a zainspirowana ostatnim pobytem w świetnej restauracji, gdzie jadłam ceviche z krewetek argentyńskich, postanowiłam powtórzyć je w domu. Wyszło obłędnie pysznie, a w dodatku kilka razy taniej i kilka razy więcej;-))
1 2 3 4 19

(Visited 480 931 times, 621 visits today)