Jak już macie zrobione pesto (tutaj jest przepis na pesto z czosnku niedźwiedziego: https://aniagotujefit.pl/przepisy/pesto-z-czosnku-niedzwiedziego-i-nerkowcow/ ), to całe danie robi się tyle, ile czasu potrzeba na ugotowanie makaronu. Oczywiście pesto może być z innych składników, wszak sezon na czosnek niedźwiedzi trwa bardzo krótko.
Do ugotowanego makaronu wrzućcie starty ser grana padano (lub inny twardy np. parmezan), zieloną cebulkę i wymieszajcie z gorącym makaronem.
Makaron wyłóżcie na talerz, na górę wyłóżcie łyżkę pesto (ok. 25 g).
Posiekajcie pistacje i udekorujcie danie.
Smakowało? ;-)) No, ba!