Fileta z kurczaka pokroiłam na kawałki, podprażyłam najpierw na suchej patelni ...............
...a potem dolałam sos sojowy, odrobinę wody i dusiłam przez kilka chwil do odparowania. Nie soliłam, bo sos jest wystarczająco słony.
Szparagi przygotowuję zazwyczaj w taki sposób: najpierw odrywam zdrewniałe końcówki, następnie szparagi umieszczam w wąskim garnku, zalewam wodą i solę. Zagotowuję jakieś 2-3 minuty max, a jak są świeżutkie to jeszcze krócej.
Następnie odwracam "do góry nogami" i jeszcze chwilę blanszuję górne części szparagów, dosłownie 30 sekund.
Pomidorki pokroiłam na małe kawałki i szybko przesmażyłam na suchej patelni.
N talerz wyłożyłam sałatę porwaną na kawałki i mozarellę pokrojona w półplasterki.
Następnie wyłożyłam na talerz kurczaka, pomidorki i pokrojone w kawałki szparagi, całość skropiłam oliwą.
Na koniec trochę czarnuszki:-)