Kurki oczyścić i przesmażyć na maśle.
Wsypać ryż (suchy!), podprażyć wszystko chwilę aż ryż się zeszkli.
Następnie wsypać garść świeżego szczypiorku albo natkę pietruszki.
Zalać 1 szklanką bulionu - ja dałam drobiowy ale możecie dać warzywny wtedy będzie danie wege. A jak masło zastąpicie oliwą to będzie wegańskie danie. I teraz jest czas na doprawienie solą.
Teraz zmniejszamy ogień i pozwalamy ryżowi wchłonąć płyn. Od czasu do czasu dolewamy kolejną porcję bulionu. W sumie ok 500 ml. Cały proces trwał u mnie ok 30 min. I nie przyśpieszajcie, to ma się robić powoli. Uwaga: jak nie dbacie o kalorie, to pod koniec gotowania jest czas na dodanie tartego parmezanu. Ale przyznam Wam, że i bez niego wyszło bosko:-)
Danie jest gotowe, kiedy ryż jest miękki ale al dente.
Risotto wykładamy na talerz, ja użyłam do tego obręczy. Całość posypałam prażonymi pistacjami...
... oprószyłam pieprzem...
... i gotowe:-)